Koszyk do wyrastania chleba z plecionych podkładek - DIY



To nie był mój pomysł z tym koszykiem - moja wyobraźnia nie sięgała tak daleko. Pomysł podsunęły mi dwie osoby obserwujące moją stronę, a ja go tylko podchwyciłam, wykorzystałam, wypróbowałam i polubiłam :) O czym mowa? O koszyku do wyrastania chleba z plecionej podkładki (moja była z Pepco). Na pewno nie jest to profesjonalny koszyk i na pewno nie ma tak stabilnej struktury jak te np. z tworzywa, ale jak widzicie, u mnie w domu chleb w nim urósł, udało mi się go wyłożyć na blachę bez opadnięcia, upiec a nawet zjeść - więc wnioskuję, że koszyk spełnia wszystkie niezbędne funkcje :) Szyje się go niezmiernie szybko i prosto :) Jego koszt to niecałe 5 zł ;)

Mój koszyk ma średnicę ok. 22,5 cm, wysokość ok 9 cm, chleb wyrośnięty w koszyku po upieczeniu miał ok.750g.

WAŻNE!!! ten koszyk służy tylko do rozrostu chleba, nie do pieczenia!!!

Czego potrzebujesz?

1. Jedna pleciona podkładka - nawet mniej, ja miałam resztki, dokładnie 6 zewnętrznych warkoczy podkładki ;) Jednak jeśli chcesz skorzystać z mojej opcji dla leniwych musisz mieć całą podkładkę ;)

 

2. Maszyna do szycia ze ściegiem zygzakowym :)

Zaczynamy!!!

KROK PIERWSZY - DNO KOSZYKA

Opcja dla leniwych  - z całej podkładki wypruj w całości ze środka koło o promieniu ok. 8 warkoczy - o takie, tylko bądź bardziej sprytna niż ja i nie obcinaj warkocza zewnętrznego ;) dalszą zewnętrzną część podkładki po prostu spruj nie odcinając tego koła :) wtedy cały koszyk będziesz mieć z jednego kawałka warkocza

Opcja dla pracusiów (lub tych, którzy nie mają całej podkładki :) - spruj 6 zewnętrznych warkoczy podkładki lub tyle ile masz. Musisz dno uszyć samodzielnie, tak jak pokazałam na zdjęciach. Ja polecam opcję dla pracusiów - możecie wtedy trochę ściślej zszyć ze sobą warkocze i wtedy cały koszyk będzie bardziej stabilny.



Szyjąc dno staraj się szyć jak najbardziej płasko, nie formuj i nie odginaj ślimaka jaki Ci powstaje.

KROK DRUGI - SZYCIE BOKÓW

Do dna dalej doszywamy kolejny ślimak tak jak wcześniej, ale z tą różnicą, że ten odginamy tak jak pokazałam na zdjęciach - tak, żeby zaczął tworzyć ściankę.

 

Kiedy już uszyjesz pierwszy ślimak nad dnem, podnieś dno i szyj trzymając dno przesunięte tak jak na zdjęciu (zobacz sobie na wcześniejszych zdjęciach, że szyjąc dno trzymałam ślimaki płasko na maszynie) - dzięki temu nasz koszyk będzie się rozszerzał :) Ja do dna doszyłam ok. 7 rzędów.

 

I za chwilę koszyk będzie gotowy.

 

Przed użyciem wysypałam kosz dokładnie mąką, żeby ciasto chlebowe nie przystało do brzegów koszyka. Zamiast tego możesz też wyłożyć koszyk lnianą ściereczką - wtedy nie będziesz musieć dokładnie czyścić koszyka ;)


 

Kiedy chleb urósł przełożyłam go na blachę i do piekarnika.


I wyszedł tak :) - zobaczcie jak fajnie się odbiły warkocze z kosza!!!



Po upieczeniu chleba odczekałam chwilę i w miarę możliwości nie mocząc bardzo kosza, umyłam go szczotką (ok, wcale tak nie zrobiłam, ale Wy tak zróbcie, bo ja go zmoczyłam maksymalnie i sechł cały dzień :D :D :D ). Kiedy użyjesz ściereczki do wyłożenia koszyka - unikniesz skomplikowanego czyszczenia :)

Miłego szycia :)

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty