Jak ograniczyć wydatki na materiały




Wyprzedaże wyprzedaże wyprzedaże - ubrania za połowę ceny i mniej...czy ja nadal mogę powiedzieć, że nie stać mnie na nieszycie? Czy moje szycie nadal ma szansę być tańsze od tego, co oferują sklepy? Oczywiście nie zawsze...nie uszyję koszulki dla siebie za 9.99 ...ale chcę Wam pokazać, jak robić/planować zakupy materiałowe, żeby Wasze szycie w domu wychodziło jak najekonomiczniej.

UWAGA !!!
Jeśli dysponujesz niczym nie ograniczonymi funduszami na materiały i dodatki, nie czytaj tego postu - rób swoje i dalej wydawaj tyle pieniędzy ile chcesz! Jesteś szczęściarą :) Jeśli nie dysponujesz nieograniczonymi funduszami, ale i tak wydajesz na materiały tyle ile chcesz i nie chcesz tego zmieniać, też daruj sobie ten post :D
Jeśli chcesz ograniczyć swoje wydatki na materiały - to jest post dla Ciebie.

Popatrz na kilka zasad, którymi zawsze się kieruję, przy wyborze materiałów (no dobrze...zawsze staram się kierować, ale nie zawsze wychodzi :D ) :
1. Przed zakupami zawsze miej plan.
Ja teraz jestem w trakcie przygotowywania się do zakupów na wyprawkę na kolejny rok szkolny dla moich maluchów. Pokażę Wam na przykładzie wyprawki dla mojego Janka, jak zwykle wygląda mój plan. 
 - spisuję, jakich ubrań mi brakuje; akurat w tym wypadku jest to 4 pary spodni dresowych, dwie bluzy na suwak, dwie nierozpinane i 5 koszulek z długim rękawem
- przeglądam internet w poszukiwaniu inspiracji - https://pl.pinterest.com/ jest świetnym źródłem inspiracji
- przeglądam wszystkie moje materiały w domu i kombinuję 
- dopiero teraz zaglądam do sklepu z materiałami :)
2. Kiedy widzisz wzór, który musisz mieć, zastanów się, co chcesz z niego uszyć -wiem, że to brzmi banalnie, ale już kilka razy mnie samej zdarzyło się skusić się na materiał dlatego, że miał świetny wzór, a potem nie miałam na niego pomysłu. Jeśli nie pojawia Ci się w głowie żaden konkretny pomysł, to znaczy, że najprawdopodobniej jak już będziesz miała ten materiał, wyląduje on na półce, bo pomysłu nadal nie będzie.
3. Nie zawsze musisz mieć cały uszytek z wzorzystego materiału - pamiętaj, że materiały we wzory są sporo droższe od tych gładkich. Ja przy szyciu dla dzieci mam bardzo prostą zasadę - jeśli zamierzam ubrania szyć w większej ilości ( np. wyprawka do przedszkola) to kupuję po pół metra jakichś dwóch wzorów, takich które najbardziej skradną mi serce, a do nich dokupuję gładki materiał w dwóch, trzech pasujących kolorach (ja kupuję po metrze) - wcześniej obmyślam sobie w jaki sposób połączę wzory z kolorami, żeby na pewno zamówić odpowiednią ilość materiałów. Jest taniej i nie piżamowo ;)







4. Jeśli wybierasz wzorzysty materiał, pamiętaj, że uszytki z niego będą bardziej materiałochłonne - przy zakupie wybieraj takie wzory, które nie wymagają specjalnego dodatkowego wysiłku przy szyciu i które nie ograniczają- pisałam o tym w poście http://iglaidrutemm.blogspot.com/2018/04/z-metra-ciete.html 
5. Włącz kreatywność - zapomnij o tym, że koszulka ma mieć przód z jednego kawałka - wykrój możesz porozcinać jak tylko chcesz - sprawdź, czy nie masz jakichś fajnych skrawków, które się jeszcze przydadzą i domów do nich coś nowego, zamiast zamawiać cały nowy materiał.






6. Wybieraj wykroje mało materiałochłonne - np. na sukienkę odciętą w pasie będziesz potrzebować mniej materiału niż na taką, której przód jest z jednego kawałka. Sukienki i spódnice z koła i części koła, są bardziej materiałochłonne niż te z prostokąta czy trapezu.
7. Jeśli chcesz kupić panel, zastanów się, czy sama czegoś fajnego nie jesteś w stanie wymyślić zamiast drogiego kupowanego panelu...wiem, że czasami są sytuacje bez wyjścia...np. jak córka musi mieć bluzę z Elzą ;) Ale najczęściej jest tak, że kreatywne pomysły są lepsze niż gotowy panel i... tańsze...




8. Jeśli kupujesz materiały przez internet i masz na nie trochę czasu - przejrzyj oferty różnych sklepów i grup, zanim zdecydujesz się coś zamówić. Przyznaję się bez bicia, że miałam kiedyś tak, że wybrałam sobie ogrom rzeczy w jednym sklepie internetowym, zamówiłam je, a potem zajrzałam do drugiego i... okazało się, że były tam wzory, które jeszcze bardziej mi się spodobały ...kupiłam je i część z nich leży nadal u mnie na półce. Nie kieruj się więc chwilą, przeznacz więcej czasu na zakupy.

Zauważyliście, że ani razu nie napisałam, żeby kupować tańsze materiały? Nie...nie o to w tym chodzi... kupujcie materiały dobre gatunkowo, a co za tym idzie droższe, bo kupując tanie marne materiały, będziecie szyć marne jakościowo rzeczy, które się szybko rozpadną. Lepiej kupić droższe, a lepsze. Oczywiście, szukajcie promocji ;)

Tak wiem...czasami wszystko bierze w łeb i zakupy po prostu się robią :D Ale przypomnijcie sobie czasem mój post :) 

Komentarze

Popularne posty